poniedziałek, 28 marca 2011

Zbawienny wpływ kwiatów na nasze samopoczucie

Autorem artykułu jest Maciej Zubilewicz



Cóż jest tak pięknego w kwiatach ?
Dlaczego potrafimy się zachwycać ich pięknem ?
Czy kwiaty mają cechy ludzkie? Zapraszam do krótkiej charakterystyki pozytywnych walorów kwiatów.


Kwiaty nie tylko cieszą oko. Wydzielane przez nie zapachy oraz emitowane promieniowanie ma ożywczy wpływ na organizm człowieka. Z moich obserwcji wynika że w różnych etapach życia potrzebujemy w swoim otoczeniu różnych roślin.

Zawsze towarzyszą nam w ważnych momentach życia i stanowią nieodłączny element radosnych i smutnych oraz podniosłych chwil. Kwiaty są nieodzowne podczas narodzin, chrzcin, ślubów, imienin i urodzin, czy pogrzebów.

Mają niezwykłą zdolność zbliżania ludzi.

Aromat najszybciej wpływa na zmianę samopoczucia. Działają niczym afrodyzjak. Dzięki tym zapachom w jednej chwili jesteśmy wstanie znaleźć się gdzieś gdzie jest przyjemnie i nie ma problemów.

Zapach, niewątpliwie oddziałuje na nasz nastrój w sposób jak najbardziej pozytywny. Zarówno wówczas, gdy natykamy się w zapachach codzienności, w otaczającym nas świecie, jak i wtedy, gdy sami dobrowolnie poddajemy się jego władzy, czy to kupując perfumy, czy też kupując bukiet świeżych kwiatów. Śmiało bowiem możemy przy odrobinie wiedzy a przede wszystkim zadaniu sobie trudu wsłuchania się w siebie, wykorzystać moc zapachów do prezentacji swojej osoby i wpływu na odbiór siebie przez innych ludzi a także zapachowej autoterapii, poprawiającej nasze samopoczucie. Biorąc więc to wszystko pod uwagę, nie wypada nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że „Ten kto kształtuje zapachy, włada sercem człowieka”. Dbajmy więc o to by w naszym otoczeniu nie zabrakło niezwykłego zapachu np.:róż.

Ubranie jest dla kobiet jakby druga skóra. Chroni intymną przestrzeń kobiety, bywa maską, lecz jednocześnie otwiera na innych, uzewnętrzniając, to kim jest lub chciałaby się stać. Dlatego też kobiety tak pieczołowicie dobierają krój i kolorystykę swoich ubrań. Chcą być niczym najpiękniejszy kwiat, który swoim kształtem, kolorami i budową informuje o swoich potrzebach. Przykładowo kaktus przyjął taki srogi wygląd w celu sprostania trudnym wymaganiom panującym na pustyniach i w trudnym środowisku.

Szczęście nie jest czymś wyjątkowym, jest wszechobecne, można je doświadczyć w każdej chwili swojego życia. Jest w ludziach i w naturze, która nas otacza. Badania mówią nam, że jest również w kwiatach, które ubarwiają nasze życie, wywołują uśmiech na twarzach i pomagają w nawiązywaniu kontaktów.

Rośliny a szczególnie kwiaty są dla nas pocieszeniem i odskocznią od codzienności. Czymś bardzo szczególnym i ważnym. Dzięki pielęgnacji kwiatów możemy uzyskać harmonię ducha z ciałem, a pielęgnacja kwiatów oraz obserwacje ich rozwoju nawiązują do wychowywania potomków. Podobnie dbamy o swoje potomstwo jak o kwiaty.

Uważam, że hodowanie kwiatów przez młodych ludzi pomogło by im zrozumieć co to jest odpowiedzialność, pielęgnacja, dbanie oraz zapewnienie odpowiednich warunków do rozwoju. Te zwroty określają nie tylko opiekę nad kwiatami ale również nad swoim przyszłym potomstwem. Niedoglądany kwiat uschnie fizycznie. Natomiast niepilnowana młodzież uschnie moralnie.

Tutaj chciałbym przytoczyć nową skalę oceny instynktu macierzyństwa – prosty test kobiety: kwiat doniczkowy, którym powinna się opiekować. Panowie, jeżeli ten kwiat po krótkim czasie uschnie i usłyszycie różne tłumaczenia tzn. że należy się uważnie przyglądnąć przedstawicielce płci pięknej, ponieważ może być złym materiałem na małżonkę.

Kwiat – niby nic wielkiego, ale zawsze w historii ludzkości pojawiał się jako różnego rodzaju symbole. Zaletą kwiatów jest możliwość hodowania w ogrodzie zimowym, jak i letnim – dużym ogrodzie przed domem oraz małym ogródku mieszkaniowym.

Dla wielu osób ogród i kwiaty stają się rodzajem hobby, które pozwala na odprężenie i zapomnienie o kłopotach dnia codziennego. Dlatego warto stworzyć własny mini ogród na balkonie, a zadbane kwiaty odwdzięczą się pięknymi kolorami w okresie kwitnięcia.

---

Artykuł jest propozycją dla portalu ogrodniczego www.ogrodowo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Walka z cieniem w ogrodzie

Walka z cieniem w ogrodzie

Autorem artykułu jest Mastiff



Nawet posiadacze ogrodów, w których jest tylko kilka słonecznych miejsc u podstawy schodków, mogą uzyskać piękne, rozjaśniające efekty przez odpowiedni dobór roślin mogących rosnąć w cieniu.

W każdym ogrodzie są miejsca częściowo lub stale zacienione przez drzewa, budynki czy mury. Ponieważ większość roślin dostępnych w sprzedaży jest przystosowana do życia na otwartej, słonecznej przestrzeni, cień często jest niepożądany. W rzeczywistości wszystkie ogrody potrzebują cienia, który przydaje im bogactwa i głębi. Cień daje więcej sposobności do ciekawych rozwiązań niż jego brak, trzeba tylko twórczo na to spojrzeć. Cień może - kontrastowo - podkreślać urok słonecznych części ogrodu, przyciągających wówczas uwagę patrzącego. W każdym jednak wypadku niezbędne jest nawadnianie kropelkowe naszej roślinności.

Ulistnienie
Rośliny liściaste rosnące w cieniu muszą być interesujące, aby kształt i tekstura liści dawała dobre efekty w miejscach o małej ilości światła. Szczególnie użyteczne mogą tu być kolorowe odmiany trzmieliny, fatsji, funkii i bluszczu. Wiele żółto ulistnionych roślin preferuje częściowo zacienione stanowiska, gdzie ich liści nie parzy słońce. Spośród złoto ulistnionych roślin godne uwagi są: ozdobna trawa prosownica rozpierzchła (Milium effusum) Aureum, soczyście żółty bluszcz (Hedera helix) Buttercup, jaśminowiec wonny (Philaclelphus coronarius) Aureus i klon (Acer shirasawanum) Aureum o pachnących kwiatach. Kolorowy bluszcz (Hedera helix) Goldheart wyprowadzony na kratki, drzewa lub mur rozjaśni nudny, przyciemniony kąt.

trwanik nawadnianie

Drzewa i ich cień
Cień, jaki dają drzewa liściaste, nie jest całkowity, na jesieni, zimą i przez większą część wiosny spora ilość światła dociera do ziemi pod ich koronami. Natomiast cień rzucany przez zimozielone drzewa iglaste tworzy mroczną, suchą pustynię, na której nie wyżyje nawet źdźbło trawy. Do sadzenia pod drzewami dobrze jest wybrać rośliny cebulowe i kwitnące wcześnie byliny, które nie mają zbyt wielkich wymagań i potrafią wykorzystać małą ilość światła docierającego pod gęste korony drzew liściastych. Dzikie kwiaty, takie jak niebiesko kwitnące dzwonki, trybuła leśna i rzeżucha takowa, zakwitają zanim na drzewach rozwiną się liście.
Można brać wzór z natury i pod drzewami sadzić wiosenne kwiaty kwitnące od marca do czerwca, a po nich bogato ulistnione rośliny, które dzięki ciekawym formom liści dodadzą uroku najciemniejszym zakątkom. Najładniejsze z nich to chyba orliki, serduszka okazale (Dicentra spectabilis), epimedium, funkie i miodunki.

Co posadzić w suchych i cienistych miejscach
Zagospodarowanie cienistych powierzchni to kłopot dla ogrodników, ale jeśli miejsce jest i zacienione, i suche, sprawa jest jeszcze trudniejsza. Takie miejsca występują najczęściej u podnóża murów. W takim wypadku przydać mogą się urządzenia nawadniające. Pomalowanie muru na biały lub pastelowy kolor spowoduje odbicie pewnej ilości światła na powierzchnię ziemi. Glebę można również wzbogacić dodając dużo kompostu, co zwiększy możliwość zatrzymywania wody. Przy wystarczającej ilości wilgoci w takim miejscu można już uprawiać wiele atrakcyjnych roślin dobrze znoszących cień, np. hortensje, fuksje, jarzmianki, zawilce japońskie i wysoki, pachnący tytoń (Nicotiana sylvestris).

---

Marek Tokarzewski IGNS.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Owoce ozdobne

Autorem artykułu jest Andrzej K



Czym jest nasz ogród bez roślin ozdobnych? To właśnie dzięki nim ma swój charakterystyczny blask i urok. Czy jesteście pewni, że wiecie o nich wszystko?

Zrównoważenie płci

By spełniło się nasze marzenie o ogrodzie pełnym bajecznie kolorowych owoców przez cały rok, sadzimy odpowiednią liczbę roślin obu płci. Do gatunków, u których męskie i żeńskie kwiaty występują na dwóch różnych roślinach, należą; (Aucuba japonica), ostrokrzew (llex) i rokitnik zwyczajny (Hippophae rhamnoides). Aby ułatwić zapylenie, sadzimy jeden okaz męski obok trzech żeńskich. Rośliny o kwiatach męskich nie zawiązują owoców.

jarzebina2a

Unikanie nieporządku

Żywo zabarwione owoce dodają wiele uroku ścieżkom w ogrodzie, jednak nie wtedy, gdy spadną już na ziemię. Owoce niektórych roślin, np. irgi (Cotoneaster), dzikiego bzu (Sambucus), jarzębiny (Sorbus aucuparia), a także mirabelek i renklod mogą pobrudzić przydomowe płytki albo podłogi wewnątrz, jeśli się wniesie je na butach. Z tego też powodu lepiej posadzić te rośliny z dala od ścieżek. Nie należy pozwolić, by gałązki głogu przechylały się nad placem do parkowania samochodu. Wprawdzie pozostawione owoce nie spowodują żadnych szkód, ale gdy zjedzą je ptaki, niezwykle trudno będzie usunąć plamy po odchodach.

Tło z liści

Bardzo dekoracyjny wygląd zimozielone ostrokrzewy zawdzięczają czerwonym, bursztynowym lub żółtym owocom, dla których idealnym tłem są ciemnozielone błyszczące liście. Z kolei do drzew o ozdobnych owocach, które tracą liście na zimę, należą liczne odmiany jabłoni owocujących na żółto, często z domieszką purpury.

Płomienne kolory owoców

Owoce będą najlepiej prezentowały się wówczas, gdy z owocujących krzewów utworzymy żywopłot lub posadzimy pojedynczy krzew na tle kilku zimozielonych roślin. Dobrym rozwiązaniem jest również posadzenie ognika (Pyracantha) lub irgi (Cotoneaster) przy ścianie z cegły lub kamienia i dla ozdoby poprowadzeni w górę wyginających się gałązek.

---

Po więcej informacji zapraszamy na nasz blog, o adresie: http://drzewki.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Altana jako miejsce do pracy i relaksu

Autorem artykułu jest Ola Kowalska



Ogród jest częścią naszego domu. Większość z nas lubi tam spędzać czas, bawiąc się lub wykonując prace pielęgnacyjne roślin. Niewiele jednak z nas korzysta z tej zewnętrznej przestrzeni do pracy zawodowej. Ale w sumie, czemu nie?

Jeśli tylko mamy w ogrodzie altanę, najlepiej zamkniętą, to nie powinniśmy mieć żadnych problemów z wykonywaniem zdalnej lub typowo biurowej pracy w takim budynku, to przecież równie dobre miejsce jak nasz główny dom. Altana nie musi służyć jedynie do trzymania tam narzędzi ani zostawiania rupieci. Odpowiednie zadbanie o ten teren sprawi, że chętniej będziemy tam przebywać.

Budynki dostępne na rynku wykonane są z różnych materiałów. Dostępny jest metal, plastik i drewno. Najprzyjemniejszy i najbardziej trwały jest właśnie ten ostatni. Drewno sprawia, że przyjemnie spędza nam się czas w takim otoczeniu, czujemy się wtedy częścią przyrody, a jednocześnie jesteśmy pod dachem, chronieni od niesprzyjających warunków atmosferycznych przez ściany naszej altany.

Latem altana pełnić będzie z całą pewnością nie tylko dobre miejsce do pracy, ale też będzie dla nas domkiem letnim, w którym, jeśli czujemy się bezpiecznie w okolicy, możemy nawet spędzać noce. Jeśli mamy dużą rodzinę, warto zawczasu pomyśleć o tym, jakiej wielkości budynek postawimy w swoim ogrodzie. Latem będzie to dla nas miejsce spotkań całej rodziny, miejsce, w którym chętnie będziemy spożywać wspólne posiłki.

Altana może być też idealnym miejscem do ćwiczeń (możemy stworzyć tam małą siłownię), a jeśli ważniejsze są dla nas nasze dzieci, a boimy się o cenne rzeczy w domu, możemy w altanie urządzić swego rodzaju kącik zabaw, umieścić tam zabawki, przygotować odpowiednio miejsce, by było bezpieczne dla dzieci, a także urządzić je w kolorach dla pociech atrakcyjnych. Jeśli natomiast jesteśmy melomanami, dobrym wyborem będzie stworzenie w tej przestrzeni warunków sprzyjających słuchaniu muzyki, ustawienie tam sprzętu, wyciszenie.

Jak widać, możliwości jest naprawdę dużo. Wszystko zależy od naszych potrzeb i inwencji. Przestrzeń, jaką daje nam altana możemy wykorzystać na wiele sposobów. Tak samo przydatne okażą się nam również pawilony ogrodowe i carporty drewniane, każdy z tych budynków jest wart naszej uwagi i rozważenia.

---

Piękne donice drewniane do Twojego ogrodu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kompost i nawożenie roślin i krzewów

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Aby kwiaty, rośliny i krzewy odpowiednio wzrastały i nie były zagrożone chorobami należy je odpowiednio zasilać. Mamy do wyboru nawozy sztuczne oraz tzw nawozy zielone i kompost.

Jako zielony nawóz możemy we wrześniu wysiać rośliny ozime. Na glebach lekkich żyto ozime lub mieszankę wyki ozimej i żyta. Na glebach ciężkich wysiejmy rzepak lub mieszankę wyki ozimej i żyta ozimego. Wiosną będziemy mogli rośliny przekopać.

Jesienią warto zastosować nawozy organiczne. Można je dodawać do gleby również wczesną wiosną, z wyjątkiem świeżego obornika. Nawozy organiczne dostarczają próchnicy, która zaopatruje rośliny w minerały i poprawia jakość gleby. Gleba z dużą zawartością próchnicy jest pulchna, dobrze napowietrzona i odpowiednio wilgotna.

Najczęściej stosowanym nawozem organicznym jest kompost, ale ziemię mozna zasilać również innymi nawozami organicznymi. Poniewż rozkładają się powoli, wystarczy dodawać je do gleby raz na kilka lat jesienią lub wczesną wiosną. Ze spodu pryzmy możemy wydobyć gotowy kompost ( szczególnie jeśli był szczepiony szczepionką bakteryjną przyspieszającą rozkład). Należy rozłożyc go na rabatach oraz wokól drzew i krzewów warstwą o grubości 2 cm i przykopać, a na trawniku warstwa winna wynosić około 1 cm, trawnik należy zagrabić. Jeśli zużyliśmy kompost do nawożenia ogrodu, załóżmy nową pryzmę. Na dnie ułóżmy gałęzie oraz nierozłożone resztki ze starego kompostu, a na wierzch odpadki organiczne.

Kora stanowi cenne źródło próchnicy, lecz ma mało minerałów. Dlatego jej stosowanie nie zwalnia nas z obowiązku zasilania roślin nawozami mineralnymi np. Azofoską. Świeża kora może hamować wzrost roslin, lepiej więc kupować należy przefermentowaną lub świeżą wymieszać z mocznikiem 2-3 kg/m2.

Obornik zawiera wszystkie potrzebne minerały. Niektóre rośliny źle rosną w ziemi, do której dodano obornika i mogą być sadzone dopiero dwa lata po jego zastosowaniu. Są to: astry, bratki, dalie, irysy, konwalie, peonie. Świeży obornik można stosować tylko jesienią , przekompostowany jesienią lub wiosną 4-6 kg/m2.

Torf wysoki jest bardzo kwaśny i dlatego stosowany jest do zakwaszania gleby, przed sadzeniem niektórych roślin ( np. różaneczników, wrzosów). Możemy również stosować torf odkwaszony. Dodaje się go by ulepszyć strukturę gleby w ilości 5-10 kg/m2. Ponieważ torf wysoki ma mało minerałów, wiosną należy wykonać nawożenie mineralne. Torf niski jest bardziej zasobny w minerały, dlatego nie tylko poprawia strukturę gleby, ale też ją użyźnia. Stosuje się go w dawce 5-8 kg/m2.

Trociny mają niewiele minerałów, więc choć polepszają strukturę gleby nie zstępują nawożenia. Trociny z drzew iglastych można dodawać do gleby nawet świeże, natomiast trociny z drzew liściastych dopiero po przefermentowaniu w ilości 1,5 kg/m2.

Węgiel brunatny zawiera dużo minerałów, polepsza też jakość gleby. Jego miał lub granulat można stosować w dawce 2-5 kg/m2.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Winobluszcz

Autorem artykułu jest Ryszard Marszałek



Winobluszcz jest pnączem nazywanym popularnie dzikim winem. Pochodzi z Azji Wschodniej i Ameryki Północnej i obejmuje 15 gatunków posiadających niepozorne, pozostające bez znaczenia dla urody tej rośliny kwiaty.

Winobluszcze są pnączami o bardzo silnym wzroście. Obrastają silnie ogrodzenia, wspinają się po drzewach, ścianach, siatkach. Dorastają do wysokości 20 m, a roczne przyrosty mogą osiągać nawet 2 m. Są roślinami o niewielkich wymaganiach glebowych jak i dotyczących oświetlenia - w praktyce rośnie na wszystkich glebach (za wyjątkiem bardzo mokrych i bardzo suchych) jak i w pełnym cieniu oraz w pełnym słońcu. Dobrze znoszą przejściowe susze oraz zanieczyszczenie powietrza, stąd też można je wykorzystywać nawet na ogródkach pracowniczych, czy też przy blokach w centrum miast. Można go stosować do upiększania balkonów. W praktyce wykorzystuje się dwa gatunki winobluszczy - winobluszcz pięciolistkowy pochodzący z Ameryki Północnej oraz winobluszcz trójklapowy pochodzący z Azji Wschodniej (Japonia, Chiny, Korea).

Winobluszcz pięciolistkowy najlepiej udaje się na podporach, do których przytwierdza się przy pomocy wąsów i tak może się wspiąć do 12 metrów. Wszystkie nowe pędy są koloru czerwonego, zmieniającego w trakcie rozwoju i starzenia barwę i drewniejąc. Liście złożone są z 5 czasem nawet 9 mniejszych listków o różnej długości dochodzącej u centralnego listka do 10 cm. Listki są na brzegach piłkowane. W okresie jesiennym kolor liści zmienia się na czerwony.

Winobluszcz trójklapowy może rosnąć nawet na gładkich ścianach budynków ze względu na silne przylgi występujące na rozgałęzionych wąsach. W odróżnieniu od winobluszczu pięciolistkowego posiada duże, pojedyncze liście o średnicy dochodzącej do 20 cm. Od spodu liście są delikatnie owłosione wzdłuż głównych nerwów. Z wierzchu liście są silnie błyszczące, jesienią zmieniają kolor z ciemnozielonego na jaskrawoczerwony lub czerwonobrązowy. Młode listki w trakcie rozwoju są purpurowe.

---

http://ryszard-wszystkoodomuiogrodzie.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Milin nazywany trąbką

Autorem artykułu jest Ryszard Marszałek



Pnącze, którego ozdobą są przepiękne, duże kwiaty o kształcie trąbki. Pochodzi głównie z Ameryki Północnej, oraz 2 gatunki pochodzą ze wschodniej Azji.

W Polsce sadzi się głównie odmiany milinu amerykańskiego, ze względu na jego odporność na mróz. Zdarza się jednak w bardzo mroźne zimy możliwość przemarzania, jednak wówczas następuje odrost od korzeni. Pnie się po podporach, pniach drzew i szorstkich ścianach budynków do wysokości 10 - 20 m. Do podpór mocuje się za pomocą korzeni czepnych, które znajdują się w węzłach pędów. Pędy nie mocują rośliny zbyt mocno, gdyż są grube i słabo się wiją, dlatego najlepiej rośliny należy dodatkowo mocować.

Milin jest rośliną wymagającą odnośnie stanowiska glebowego. Wymaga miejsca bogatego w związki organiczne i wysokiej żyzności. Podłoże winno być piaszczysto-gliniaste i zdrenowane. Wiosną trzeba roślinę zasilić nawozem, a ziemię wyściółkować wokół rośliny. Młode rośliny potrzebują więcej wilgoci, ale po kilku latach wytrzymują okresowe susze. Wiosną należy usuwać uschnięte lub przemarznięte pędy, oraz skracać pędy kwitnące w roku poprzednim zostawiając około 5 pąków. Zapewnia to wspaniałe kwitnienie.

Liście milinu złożone są z 9 - 11 listków zpiłkowanymi brzegami i zaostrzonym wierzchołkiem. Na dolnej stronie listków wzdłuż nerwu głównego występuje delikatne owłosienie.

Kwiaty w zależności od odmiany występują w kolorach: żółtym, pomarańczowym lub szkarłatnym. Wielkość kwiatów dochodzi do 10 cm długości i 5 cm średnicy, kształt rurkowato-lejkowaty. Kwitnie stopniowo od lipca do września. W przypadku alergików olejki eteryczne zawarte w kwiatach mogą wywoływać alergiczną pokrzywkę. Owocem milinu jest wydłużona torebka długości do 13 cm zawierająca oskrzydlone, spłaszczone nasiona.

Milin jest odporny na choroby i szkodniki. Czasami może zostać zaatakowany przez mszyce lub przędziorki. Może też wystąpić objawiający się białym nalotem na górnej stronie liści mącznika prawdziwy.

---

http://ryszard-wszystkoodomuiogrodzie.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Paprocie

Autorem artykułu jest Andrzej K



Jak pewnie widzicie po tytule, ten artykuł mówić będzie o paprociach i ich związku z pięknem ogrodu. Paprocie to wspaniałe rośliny i, choć dość łatwe w hodowie, upiększą każdy ogród.

Dzielenie i sadzenie

Jeżeli mamy w swoim ogrodzie duże paprocie pod koniec zimy należy podsypać pod nie pięciocentymetrową warstwę ziemi liściowej lub dobrze rozłożonego kompostu. Dzięki tej ściółce gleba utrzyma, a paproć będzie wymagała podlewania jedynie podczas suszy. Gdy paproć jest zbyt duża, na wiosnę należy ją podzielić. W tym celu wykopujemy kępę i przecinamy na dwie części piłką, a jeżeli jest bardzo duża, dzielimy ją za pomocą dwóch par wideł, wbijając widły w środek kępy tyłem do siebie, następnie odwodzimy trzonki tak aby bryła rozpadła się na dwie części lub dzielimy na tyle ile potrzebujemy. Rozdzielone części paproci sadzimy w wybranych zakątkach ogrodu.

Wiosenne porządki

Nie przycinamy starych paproci jesienią ani zimą, ponieważ liście osłaniają podstawę roślin przed mrozami, a poza tym są dekoracją podczas zimy. Z wycięciem czekamy do wiosny, gdy rozwiną się już młode liście. Paprocie preferują zacienione miejsca i wilgotną glebę.

Wilgotny mikroklimat

Egzotyczne paprocie doniczkowe, wymagają wilgotnej atmosfery, ustawiamy więc doniczki na podstawkach wypełnionych mokrym żwirem lub glinianymi kulkami i podczas każdego podlewania spryskujemy liście letnią wodą wytwarzając w ten sposób mikro klimat.

Paproć polystichum

Rozmnażanie

Na jesieni ścinamy zdrowy liść i pozostawiamy go na kartce papieru przez 2-3 dni do wyschnięcia. Po tym czasie kartka powinna się pokryć drobnym pyłem zarodników. Napełniamy doniczkę wilgotną wyjałowiałą glebą lub dobrze rozłożonym kompostem i ustawiamy ją na podstawce z wodą. Delikatnie odsuwamy liść, zbieramy zarodniki, Najlepiej do tego celu nadawał się będzie nóż, na ostrze noża nabieramy odrobinę zarodników i rozsiewamy je na podłoże w doniczce. Po wysianiu zarodników przykrywamy doniczkę samoprzylepną folią lub szklanką. W ten sposób gleba utrzyma wilgoć przez cały czas. Ustawiamy doniczkę na podstawce wypełnioną wodą. W zależności od odmiany po trzech, a najpóźniej dwunastu tygodniach pojawią się sercowate przedrośla. Zdejmujemy wówczas osłonę, aby ułatwić przepływ powietrza. Gdy rośliny podrosną na tyle że będzie je ująć w palce, rozsadzamy je pojedynczo do doniczek z wilgotnym kompostem i oczekujemy na efekty naszego dzieła.

---

Po więcej informacji na ten i inne tematy zapraszamy na nasz blog: http://drzewki.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 27 marca 2011

Dobrze wykonany trawnik, krzewy i iglaki

Autorem artykułu jest krzynka8



Kto z nas nie marzy aby wokół naszego domu a przynajmniej przed nim nie istniał piękny ogród, z wielością pięknej zieleni i krzewów, w którym będziemy mogli spędzać wiele czasu odpoczywając samemu czy z przyjaciółmi.

Każdy chce mieć przed własnym domem dużo zieleni, na którą lubimy patrzeć przez otwarte okno. Cieszymy się ze świeżo posianej trawy, kiedy wzrasta i dbamy o swoje krzewy i iglaki. Zieleń jest jednak bardzo wymagająca i trzeba o nią dbać.

Na samym początku należy przygotować ziemię, na której wysiejemy ziarenka trawy. Przydatny będzie walec, który ubije ją i przyda się w dalszej jej pielęgnacji. Do wysiewu trawy najlepiej jest użyć profesjonalnego siewnika, którym najpierw wysiejemy trawę, a potem będziemy nasiewać na nią nawóz. Jest on bardzo ważny, ponieważ nadaje trawie stosownej gęstości i barwy. Kiedy trawnik urośnie, trzeba go przycinać. Kupując kosiarkę będziemy mogli, spacerując utrzymać go na właściwej wysokości. Ważnym zadaniem są zabiegi pielęgnacyjne takie jak eakcja trawnika, czyli jego napowietrzanie.

Posiadając już trawnik można ozdobić go niskopiennymi krzewami i iglakami. Na rynku jest ich ogromna rozpiętość. Od rozłożyście zielonych, po krzewy o gęstych liściach i przepięknych kolorowych kwiatkach. Trzeba jednak pamiętać, że każdą roślinę należy pielęgnować i postępować z nią według instrukcji sprzedającego lub informacji na opakowaniu. Tylko właściwe traktowanie roślin spowoduje, że będą one wyglądały tak jak na rysunku w sklepie. Kiedy przyjdzie czas i krzewy oraz iglaki urosną trzeba przycinać je, aby nie miały długich, niepotrzebnych pędów.

Przed posadzeniem każdego krzewu należy koniecznie ocenić nasłonecznienie terenu i żyzność gleby, w której dany krzew będzie rósł. Poza tym trzeba zwrócić uwagę jaką wysokość ostateczną osiągną krzewy i dopasować je do siebie. Inaczej mniejsze rośliny zostaną stłamszone przez większe. I co najważniejsze nie zapomnijmy o nawadnianiu roślin. W porze suszy one również potrzebują wody do życia.

---

www.wykonczeniedomu.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród w kwiatach przez cały rok

Autorem artykułu jest Andrzej K



W tym artykule postanowiłem opowiedzieć wam o swoich doświadczeniach, dotyczących hodowli roślin. Czy wy też mieliście problemy z przechowaniem i sadzeniem roślin. Nie bójcie się już. Po przeczytaniu tego artykułu wszystkie wasze problemy znikną!

Przechowywanie nasion

Nie wykorzystane nasiona z torebki można przechować. Należy je zawinąć w folię aluminiową i trzymać w hermetycznie zamkniętym pojemniku lub szczelnie zakręconym słoiku w zimnym pomieszczeniu np. w lodówce na półce przeznaczonej na warzywa. Torebki z nasionami układamy w kolejności terminu siewu. W ten sposób nie zapomnimy wysiać ulubionej rośliny.

Wilgotność po wysianiu nasion

Po wysiewie nasion pojemnik lub doniczkę z nasionami przykrywamy kawałkiem szkła, aby utrzymać wilgotność kompostu. Jeżeli pojemniki stawiamy w ciemnym ciepłym miejscu w celu wspomożenia kiełkowania, należy pamiętać, aby wystawić je na światło, gdy pojawią się siewki. W przeciwnym razie siewki będą wybujałe. Następnego dnia, po pojawieniu się siewek, należy zdjąć szyby. Nasiona takich roślin jak begonie, lobelie i petunie powinny być wysiewane na powierzchni, ponieważ do wykiełkowania potrzebują zarówno ciepła, jak i światła. Kiedy wyrosną, przykrywamy je cienką warstwą wermikulatu do nasion.

Pomaganie naturze

Jeżeli chcemy, aby byliny lub rośliny jednoroczne same się wysiały, rozkopujemy glebę poniżej drzew lub krzewów w miejscach, w których miały by rosnąć. Kiedy nasiona są prawie dojrzałe, wieszamy pęki bylin na gałęziach. Nasiona będą opadały a wiatr je będzie rozsiewał. W ten sposób łatwo jest rozsiewać np. niezapominajki, maki czy czarnuszkę. Nasiona rozsiewane przez byliny i rośliny jednoroczne po letnim kwitnięciu kiełkują w jesieni i na przyszłą wiosnę. Wypatrujemy więc siewek na kwiatowych grządkach i przenosimy je ostrożnie w nowe miejsca albo pozwalamy im rosnąć tam gdzie się wysiały.

---

Zpraszamy serdecznie na stronę: http://drzewki.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

zwiastun wiosny - śnieżyczka przebiśnieg

Autorem artykułu jest REX



Śnieżyczka występuje na Podkarpaciu i w całej Polsce południowej. W lasach liściastych, zaroślach, a także na łąkach w miejscach zacienionych tworzy duże skupiska. Zakwita już w lutym lub w marcu, będąc pierwszym zwiastunem nadchodzącej wiosny. Na stanowiskach naturalnych jest pod ochroną.

Śnieżyczka tworzy odziomkowe, równowąskie liście długości 15-20 cm i szerokości
ok. 1 cm. Barwa kwiatów znalazła odzwierciedlenie w rodzajowej nazwie łacińskiej, mianowicie „gala” znaczy mleko, „anthos” – kwiat. Dzwoneczkowate kwiaty „mlecznej” barwy osadzone są pojedynczo na pędzie i lekko zwisają. Trzy zewnętrzne płatki wewnętrzne, tworzące jakby rurkę i o połowę krótsze, mają zielonkawą lub żółtą plamkę na krawędzi. W uprawie znajdują się odmiany o kwiatach pełnych. Należą one jednak do rzadkości.

Śnieżyczka wymaga gleby lekkiej, wilgotnej, zasobnej w próchnice i składniki mineralne, o odczynie obojętnym lub lekko alkalicznym. Należy ją sadzić w miejscach zacienionych, gdzie gleba nie nagrzewa się nadmiernie i nie wysycha, na co roślina ta jest wrażliwa.

Śnieżyczkę mona rozmnażać przez podział tuż po kwitnieniu. Należy wówczas podzielone kępy jak najszybciej umieścić w glebie, żeby korzenie nie zaschły – w przeciwnym razie wzrost rośliny w następnym sezonie będzie słaby. Pewniejszym sposobem jest rozmnażanie śnieżyczki za pomocą cebul, które wykopuje się po zaschnięciu liści, co ma miejsce w maju lub w pierwszej połowie czerwca. Cebule są osłonięte ciemną łuską, która jednak bardzo łatwo odpada, dlatego też traktować je trzeba jako cebule nieosłonięte. Do gruntu wysadza się je w październiku. Najcenniejsze są te cebule, których obwód wynosi około 6 cm.

Śnieżyczki doskonale nadają się do nasadzeń pod krzewami, zwłaszcza wcześnie kwitnącymi, lub wśród drzew na trawnikach. Można także przyspieszać ich kwitnienie – w tym celu należy wykopane kępy śnieżyczki sadzić do doniczek w listopadzie. Doniczki ustawia się w pobliżu okna, w pomieszczeniu chłodnym (około 10 stopni C) i starannie podlewa, aby ziemia nie przeschła. W takich warunkach śnieżyczki zakwitną już po 2-3 tygodniach. Po kwitnieniu nie należy roślin wyrzucać, lecz dalej podlewać przez 2-3 miesiące, aż do stopniowego zaschnięcia liści. Tak potraktowane rośliny wsadzone do gruntu jesienią będą na wionę znów cieszyły nas swymi kwiatami.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wisteria czyli Glicynia w naszym ogrodzie

Autorem artykułu jest Ryszard Marszałek



Przepięknie kwitnące pnącze ozdobne w ogrodzie pochodzące z Azji wschodniej - Chin i Japonii uprawiane na podporach dla wspaniałego wyglądu naszego ogrodu

Glicynia chińska (Wisteria) dorasta nawet do 20 m wysokości. Jest rośliną, która potrzebuje podpory – może to być np. pergola, ale może się wspinać także po ścianach domów lub drzewach. Kwitnienie rozpoczyna w maju i okres kwitnienia przeciąga się do końca czerwca, a nawet do lipca. Kwiaty zebrane są w długie grona dochodzące do 40 – 70 cm długości. W warunkach klimatycznych naszego kraju jest roślina mrozoodporną, ale młode rośliny lepiej na zimę okrywać do wysokości ok. 30 cm.

Występuje kilka odmian z kwiatami w kolorach od białej poprzez różową i niebieską do fioletowej (w różnych odcieniach).

Pomimo, że jest rośliną przecudownego pokroju i kolorytu należy pamiętać, że jest to roślina silnie trująca, dlatego należy zwracać szczególną uwagę, aby nie miały do niej dostępu dzieci. Należy także uważać na obecność w jej pobliżu zwierząt domowych.

Glicynia jest rośliną o dosyć silnych wymaganiach glebowych i nawozowych, ale dostarcza nam w zamian wspaniałą dekorację ogrodu w momencie kwitnienia. Najlepiej udaje się w miejscach ciepłych, słonecznych, półcienistych i osłoniętych od wiatru. Wymaga piaszczystej i wilgotnej gleby, oraz silnego nawożenia organicznego i mineralnego (głównie fosforowego) jak i podlewania.

Rozmnaża się poprzez nasiona lub odłogi. W przypadku rozmnażania z nasion do pierwszego kwitnienia może upłynąć okres nawet do 10-ciu lat, a w przypadku odłogów termin kwitnienia nie jest dłuższy niż 5 lat.

W początkowym okresie rośnie wolno, ale po ukończeniu 4 lat przyrosty roczne mogą osiągać nawet 2m. konieczne wówczas jest silne cięcie roślin, celem wymuszenia zawiązania pąków kwiatowych, które powstają w okresie od sierpnia do października. Wiąże się to z silnym przycinaniem pędów nad 4 liściem pod koniec lipca.

Jeżeli glicynia nie kwitnie, musimy przeprowadzić przycinanie korzeni, które wykonujemy wczesną wiosną (najlepiej w marcu). Korzenie tniemy szpadlem, wbijając go głęboko w odległości 1,5 do 2 m od rośliny.

W naszym klimacie uprawiane są praktycznie dwie odmiany: glicynia chińska oraz glicynia kwiecista. Pierwsza jest lewoskrętna, druga prawoskrętna. Liście ułożone są skrętoległe w ilości od kilku do kilkunastu mniejszych listków i stanowią doskonałe gęste okrycie podpór, na których są prowadzone.

Jest rośliną odporną na zanieczyszczenia powietrza i może być uprawiana nie tylko na podmiejskich działkach, ale również w miastach np. na ogródkach pracowniczych.

---

Ryszard http://ryszard-wszystkoodomuiogrodzie.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 24 marca 2011

Róże w ogrodach

Róże w ogrodach

Autorem artykułu jest www.pierwszyportal.pl



Z powodu różnorodności ogrodów nie da się sformułować ogólnej definicji stosowania róż w ogrodach. Urządzanie ogrodów jest raczej domeną gustu, a zwłaszcza wyczucia smaku. Jednak jest kilka zasad, które należało by przestrzegać.

Pierwszą zasadą i jedną z ważniejszych jest umiar, czasem człowiek potrafi się zagalopować i dokładając kolejne rośliny może przesadzić z ich ilością co burzy całkowicie estetykę. Rozmieszczenie w ogrodzie roślin nie powinno sprawiać wrażenia bezładu, wszystko powinno być dokładnie przemyślane i zaplanowane. Uniwersalnym kwiatem do ogrodów jest róża, bo każdy ogródek zawsze ładnie wygląda jeśli mamy w nim posadzone róże.

Ogródki przed domem

Znajdująca się rabata róż musi koniecznie być dopasowana do wielkości powierzchni ogródka. Jeśli rabata róż znajduje się bezpośrednio przed domem to należało by ją nieco pochylić do przodu, będzie ładniej wyglądać. Żeby woda podczas podlewania nie zwilżała ścian domu, a różę w jego pobliżu nie odczuwały braku wody dobrze by było zrobić wzdłuż ściany dróżkę z płyt lub betonową, szerokości około 40 centymetrów. Dróżka ta będzie w przyszłości zapobiegać ocieraniu się dłużej wyrośniętych pędów róż o ścianę domu . Niektórzy zalecają, żeby rabata róż przed domem miała rozmiar 1 metr na 1,5 metra.

Szczególnie efektownie wyglądają róże jednej mieszanej odmiany np. mieszańce R. polyantha lub R. floribunda. Ściana domu pomalowana lub otynkowana na kolor jasny jest najlepszym tłem dla róż koloru czerwonego, a przed ścianą klinkierową sadzi się róże o kolorach jasnych. Trzeba się wystrzegać sadzenia na małej rabacie kilku różnych odmian róż, bo nadmiar ten wprowadza niepokój do naszego ogródka.

---

Podobne artykuły znajdziesz na portalu z różnymi informacjami www.pierwszyportal.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rośliny ogrodowe - wiosna nadchodzi

Rośliny ogrodowe - wiosna nadchodzi

Autorem artykułu jest Krzysiek



Wybierając rośliny do ogrodu warto pomyśleć o zakupie sadzonek tych krzewów ozdobnych. Które zdobić będą nasz ogród już od bardzo wczesnej wiosny. Wzbierając rośliny do ogrodu warto pomyśleć o zakupie sadzonek tych krzewów ozdobnych.

Wybieramy rośliny do ogrodu.

Ważne aby poza swoimi walorami wizualnymi, miały one także praktyczne zastosowanie. Szczególnie mowa tu o ozdobnych krzewach. Do tych niewątpliwie należą forsycje. Należą one do rodziny oliwkowatych i znakomicie spełniają się jako rośliny do ogrodu. Jednak zdecydowanie bardziej w dużych przestrzeniach. Forsycje to jedne z najbardziej kwitnących krzewów. Wzbierając rośliny do ogrodu warto pomyśleć o zakupie sadzonek tych krzewów ozdobnych. Które zdobić będą nasz ogród już od bardzo wczesnej wiosny.

Rośliny ogrodowe to między innymi ozdobne krzewy. Należą do nich szczodrzeńce. Te krzew występują aż w trzydziestu gatunkach, w Polsce natomiast jedynie pięć gatunków rośnie całkowicie dziko. Te rośliny ogrodowe kwitną od kwietnia do czerwca. Lubują się w miejscach dobrze nasłonecznionych, najlepiej osłoniętych przed wiatrem. Szczodrzeńce najlepiej rosną na wilgotnej, próchniczej glebie. Pamiętać należy, iż mimo swojego uroku krzew ten jest rośliną trującą. Rośliny ogrodowe, do których należą szczodrzeńce, pochodzą z rodziny bobowatych. rośliny ogrodowe

Jaśminowce należące do rodziny hortensjowatych są ozdobnymi krzewami, które możemy uznać za rośliny ogrodowe. Najczęściej występującym w Polsce gatunkiem jest jaśmin wonny, który jak sama nazwa wskazuje, wydobywa bardzo intensywny, słodki zapach. Jaśmin kwitnie na przełomie maja i czerwca. Te rośliny ogrodowe często spotykane są w ogrodach właśnie z powodu zapachu i pięknego wyglądu. Dodatkową zaletą jest fakt, iż jaśminowce mają bardzo małe wymagania jeżeli chodzi i rodzaj gleby, na której rosną. Wszystkim działkowcom polecamy te rośliny ogrodowe.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 21 marca 2011

Tworzenie ogrodu kwietnego krok po kroku

      Pomimo, że moda na styl i materiały ogrodowe zmienia się, to zanim posadzi się rośliny, zawsze trzeba stworzyć szkielet ogrodu. W ten sposób poniesiemy tylko niezbedne koszty założenia ogrodu.
     
       Na wstępie zacznijmy od oczyszczenia i uprzątnięcia terenu.Na tym etapie pozostawmy jak najwięcej drzew i krzewów.Zanim podejmiemy większe prace zabezpieczmy drzewa przed uszkodzeniem np.poprzez
obłożenie konstrukcją wykonaną z desek albo okrycie pni płótnem lub folią.

       Teraz możemy wykonać roboty ziemne-wykopy pod drenaż i instalacje wodne i elektryczne.

       Wyrównujemy lub kształtujemy teren i przechodzimy do wyznaczania ścieżek i innych trwałych elementów.Zadbajmy o to,żeby ścieżki były wygodne i praktyczne.Główne powinny posiadać szerokość co najmniej 1,5 m,aby mogły swobodnie maszerować obok siebie dwie osoby.Inne ścieżki powinny posiadać szerokość umożliwiającą pchanie taczki.Pomiędzy rabatami wystarczą ścieżki o szerokości 0,5 m.Ścieżkę z której będziemy często korzystać  należy ułożyć na podbudowie lub fundamencie.Wykopujemy ziemię na taką głębokość, żeby zmieścić  10-20 cm podsypki(tłuczeń wymieszany ze żwirem),5 cm piasku i materiał powierzchniowy.Ubijamy glebę i podsypkę,wyrównujemy piasek i układamy np.bruk lub inną nawierzchnię.Na ścieżkach mniej uczęszczanych warstwa piasku powinna być cieńsza,jednak umożliwiająca umocowanie w niej płyty lub bruku.Jeżeli  zbudowaliśmy ścieżkę z kory lub żwiru,ułóżmy półprzepuszczalną membranę pod podsypką uniemożliwiającą porastanie chwastów.

       Teraz kolej na altanę,pergolę,ogrodzenia i meble ogrodowe.Jeżeli budulcem jest drewno i zależy nam na ochronie środowiska nie zabezpieczajmy go barwnikami-są one toksyczne.Zabezpieczyć drewniane konstrukcje ogrodowe możemy poprzez ustawienie ich na drewnianych słupkach lub zaostrzonych metalowych osłonach wbitych w grunt.

       Jeżeli podczas prac budowlanych wierzchnia,próchniczna warstwa gleby została zdarta,należy ją uzupełnić w taki sposób,aby uzyskać warstwę grubości 20 cm pod trawnik,40 cm pod byliny i 60 cm pod krzewy.

       Po wykonaniu tych czynności możemy już sadzić rośliny.Zacznijmy sadzenie wiosną.W pierwszej kolejności wysadzamy rośliny najbardziej trwałe,które stworzą ramy kompozycyjne;drzewa,rośliny żywopłotowe i rabatowe,a także okrywowe.Wybierzmy rośliny bujnie rosnące z uwzględnieniem typu gleby,warunków siedliskowych-słońca,cienia,wilgotnego lub suchego podłoża.

       Zaoszczędzimy czas sadząc krzewy i trawy,które nie wymagają dużo pielęgnacji,a są równie  piękne jak bardziej wymagające byliny czy rośliny jednoroczne. Posadźmy szybko rosnące byliny (aster,ostróżka,bodziszek,lawenda,rdest) oraz najbujniejsze rośliny  okrywowych(żagwin, jasnota,barwinek),które szybko zasłonią ziemię.Od pierwszego roku wysiewajmy szybko rosnące rośliny jednoroczne(rudbekia,nemezja,nasturcja,kosmos,mak),które wypełnią luki między krzewami  i bylinami.

        Na koniec kładziemy lub wysiewamy trawnik.Nie zniszczymy wtedy nowej powierzchni,chodząc i jeżdżąc po niej taczką.

Autor: Stanisław Nawiadzki

http://www.ogrod-kwietny.blogspot.com/
     

sobota, 12 marca 2011

Jak zaprojektować ogród kwietny?

Jeżeli chcemy cieszyć się pięknym ogrodem unikając w przyszłości niepotrzebnej pracy i kosztów, dołóżmy starań, aby go racjonalnie zaprojektować.

Najprościej jest zatrudnić do zaprojektowania ogrodu specjalistę -architekta krajobrazu. Pomimo, że mamy do czynienia z ekspertem, nie rezygnujmy z własnych pomysłów na ogród. Słuchajmy jego rad, a jednocześnie oczekujmy na uwzględnienie naszych sugestii.

Zaprojektować ogród kwietny możemy również sami. Kursy projektowania ogrodów, lektura książek i czasopism o tej tematyce, wizyty w miejscowych szkółkach, odwiedzanie innych ogrodów i rozmowy z ich użytkownikami mogą dostarczyć niezbędnej wiedzy i inspiracji.

Zaczynając projektowanie ogrodu musimy odpowiedzieć na pytanie – czego oczekujemy? Czy ogród kwietny ma być miejscem zabaw i relaksu, czy też lubimy pracę w ogrodzie i chcemy temu zajęciu poświęcać czas. Jest to istotne z punktu widzenia wyboru roślin i elementów tzw. małej architektury ogrodowej.

Najlepiej jest na początku wykonać projekty na papierze, uwzględniając istniejący stan rzeczy (granice ogrodu, budowle, rabaty, warzywniak, drzewa i krzewy, ścieżki itp.). Pamiętajmy o instalacjach zaznaczając np. kolorem czerwonym kable i rury oraz zaznaczamy kierunek północny i miejsca gdzie pada cień.

Teraz kolej na planowanie nowych nasadzeń, architektury ogrodowej i innych ważnych elementów ogrodu. Wyrysujmy usytuowanie altany, przebieg dróżek, żywopłoty, wytyczmy rabaty kwiatowe, ogród skalny, miejsca pod drzewa i krzewy, trawniki, ewentualnie miejsce zabaw dla dzieci. Na tym etapie zacznijmy myśleć już o sztucznym oświetleniu i wodzie w ogrodzie (staw, oczko, strumień, wodospad czy też fontanna). Pamiętajmy o zaznaczeniu nowych instalacji elektrycznych i wodnych. Zwróćmy uwagę na najbliższe otoczenie naszego ogrodu. Wyeksponujmy piękny widok, ukryjmy to, co psuje nam estetykę.

Na koniec rozważmy możliwość oddania zakątku naszego ogrodu dzikiej przyrodzie np. sadząc rośliny przyciągające ptaki, motyle i pszczoły.

Autor: Stanisław Nawiadzki

http://www.ogrod-kwietny.blogspot.com/

czwartek, 10 marca 2011

Rabata na długie lata

Rabata na długie lata

Autorem artykułu jest Czesław  Rogala

W artykule opisano w jaki sposób przystąpić do założenia rabaty, termin zakładania rabaty oraz byliny przeznaczone do obsadzenia rabaty. Przedstawiono także korzyści i efekty estetyczne z założenia kwitnącej rabaty.

Kolorowo kwitnące rabaty bylinowe powinny być stałym elementem i wspaniałą ozdobą działek i ogrodów. Warto zakładać je w sierpniu, ponieważ wtedy przypada najlepszy termin dzielenia  i rozmnażania większości gatunków bylin. Można też w tym okresie dokonywać zmiany wyglądu i nadawać nowe charaktery rabatom już istniejącym.

PLAN ZAKAŁADANIA RABAT

Zanim zabierzemy się do obsadzenia rabaty, powinniśmy wcześniej naszkicować plan sytuacyjny, a także nanieść wszystkie trwałe elementy: drzewa, krzewy i inne grupy roślin. Przy planowaniu rabaty musimy rozpocząć od określenia jej wielkości i kształtu. Powierzchnia, jaką wyznaczymy do założenia rabaty ma wpływ na liczbę dobranych gatunków i odmian roślin.

Znając wielkość, siłę wzrostu oraz terminy kwitnienia każdej sadzonej rośliny, staramy się wyeksponować dekoracyjność każdej rośliny, a jednocześnie stworzyć jednolitą kompozycję. Dobieramy taką ilość roślin z każdego gatunku, by tworzyły wyraźne kolorowe kompozycje kwiatowe. Bylinami i roślinami jednorocznymi obsadzamy niewielkie rabaty. Na większych powierzchniach zakładamy rabaty mieszane, złożone z różnych gatunków roślin. Włączamy do kompozycji także rośliny cebulowe oraz trawy. Malownicze kępy traw z wąskimi liśćmi i ozdobnymi kwiatostanami dodają rabatom lekkości i wdzięku. W nasadzeniach nie można pominąć pełnych dostojeństwa iglaków oraz ciekawie kwitnących krzewów liściastych. Są one trwałymi elementami rabaty, pozostającymi na niej przez wiele lat. Mogą zatem być tłem dla bylin i roślin jednorocznych. Tworzą też główne akcenty przyciągające uwagę wyrazistymi kształtami i pokrojem. Należy je posadzić pojedynczo lub po kilka egzemplarzy w grupie pomiędzy niższymi bylinami. każdy chciałby mieć w ogrodzie pięknie kwitnącą rabatę, jednak nie każdy ma czas i ochotę dbać o nią. Od doboru roślin zależy ile czasu będziemy musieli im poświęcać. Łatwa w pielęgnacji jest rabata z przewagą iglaków i krzewów iglastych, wymagających minimum pielęgnacji. Na dole sadzimy byliny o odmiennej kolorystyce i kształcie liści, kwitnące w różnych porach roku. Do momentu rozrośnięcia się roślin puste miejsca należy wysypać korą, co ograniczy rozwój chwastów i skróci czas poświęcony na pielęgnację rabaty.

Autor Czesław Rogala

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

czeslawrogala110@gmail.com

Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/

Hortensja pnąca

Hortensja pnąca

Autorem artykułu jest REX

Hortensja pnąca pochodzi z dalekiego Wschodu. Pięknie oznabia mury, duże drzewa i ogrodzenia. Niewątpliwie jest jedną z najokazalszych pnączy uprawianych w naszych warunkach klimatycznych.

Hortensja pnąca jest oryginalnym i wartościowym pnączem. Rośnie silnie wspinając się po podporach do wysokości 20-25 metrów za pomocą licznych mocnych korzonków przybyszowych wyrastających na łodygach, podobnie jak u bluszczu. Pnie się przede wszystkim po grubych pniach drzew.

Liście ma owalne lub szerokojajowate, długości 5-10 cm, z wierzchu ciemnozielone, nagie i błyszczące, na brzegu drobno piłkowane, na wierzchołku zaostrzone i o podstawie sercowatej lub okrągłej. Ogonki są zwykle dłuższe niż blaszka liściowa. Kwiaty białe, zebrane w duże płaskie kwiatostany, średnicy 20-25 cm, brzeżne płonne, rozwijają się w czerwcu-lipcu.

Wymaga gleb żyznych, próchniczych, świeżych i zasobnych w wodę. Rośnie dobrze w stanowiskach słonecznych, półcienistych i w cieniu. Wytrzymała na niskie temperatury. Ze względu na silny wzrost potrzebuje podpór o mocnej konstrukcji. Stosowana jest do okrywania pni drzew, zwłaszcza prostych i długich, ścian, murów, skał itp. Gdy podpory nie są zbyt wysokie, np. murki, wówczas można rośliny ograniczyć we wzroście stosując cięcie. Sadzona bez podpory, np. na trawniku, wyrasta do wysokości ok. 1,5 metra, jej długie pędy pełzając po powierzchni gleby ochraniają ją i tworzą formy o dziwacznych kształtach.

Okazy takie wyglądają oryginalnie i kwitną obficie. Hortensja pnąca nadaje się doskonale do uprawy w miastach. Amatorsko można rozmnażać hortensję pnącą z odkładów. Po ukorzenieniu i odcięciu pędów sadzi się je do doniczek, a gdy wytworzą obfitą bryłę korzeniową, przesadza się na miejsce stałe.

http://abcogrodnika.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/

Gdzie założyć rabatę?

Gdzie założyć rabatę?

Autorem artykułu jest Czesław  Rogala

W artykule opisuję sposób i miejsce założenia rabaty. Pokazuję w jaki sposób wyznaczyć miejsce na rabatę, biorąc pod uwagę rodzaj gleby i naświetlenia słoncem.

Rabaty kwiatowe ozdobne lokalizować możemy w różnych miejscach działek i ogrodów - we frontowej części i z tyłu ogrodu, w części centralnej jak i w narożnikach. Ładnie wyglądają rabaty umiejscowione na tle jasnej ściany altany lub domu, a także gdy tłem są ciemnozielone krzewy liściaste lub iglaste. Na rabatach kwiatowych należy posadzić rośliny, które zachwycają nie tylko wspaniałymi kwiatami, ale także szeroką gamą zapachów.

Musimy zaplanować pachnącą i kolorową rabatę w sąsiedztwie miejsc wypoczynkowych np.: przy altanach, tarasach, ławeczkach a także wzdłuż ogrodowych alejek. Na rabatach wspaniały zapach pochodzi od fiołków wonnych, konwalii, róż azalii pontyjskich, wiciokrzewów. Kolorowe wstęgi kwiatów ożywiać mogą wejścia do posesji oraz wszelkie ogrodowe ścieżki. Wzdłuż  ścieżek i płaskich schodków zakładamy rabaty z roślin niskich , tworzących gęste poduszkowate kobierce. Wyrastają one na ścieżki łagodząc surowe linie płyt z kamienia i betonu. Szczególnie przydatne na obrzeża ścieżek i rabat są: smagliczki, ubiorki, macierzanki, rozchodniki, dzwonek karpacki, płomyk szydlasty oraz różne odmiany trzmieliny Fortune a i jałowce płożące. Rabaty z wysoko-rosnących bylin i roślin jednorocznych (rudbekii, ostróżek, słoneczników, floksów wiechowatych) osłaniać mogą mniej efektowne kąciki ogrodu lub oddzielać część warzywną od ozdobnej. Renesans w ogrodach przeżywają rabaty utrzymane w stylu naturalistycznym z gatunkami modnymi w czasach naszych prababek

Autor Czesław Rogala

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

czeslawrogala110@gmail.com

Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/

Przygotowanie trawnika po okresie zimowym

Przygotowanie trawnika po okresie zimowym

Autorem artykułu jest pacman82

Topniejący śniegi i zbliżająca się wiosna uświadomiła wielu osobom i należy przygotować odpowiednio swoje ogródki, aby spokojnie wkroczyć w okres wiosenno-zimowy. Niestety trawa po zimie to zazwyczaj obraz nędzy i rozpaczy zatem aby doprowadzić do ładu trawnik powinniśmy skorzystać z kilku rad.

Trawa po okresie jesienno-zimowym jest niezmiernie wyniszczona dlatego też powinniśmy jak najprędzej (o ile pozwalają warunki) wyczesać nasz kawałek ogrodu. Ma to na celu usunięcie starych źdźbeł trawy. W momencie kiedy już wyczeszemy nasz trawnik możemy przejść do kolejnego etapu którym jest napowietrzanie gleby. Najprostszym sposobem aby tego dokonać jest zaopatrzenie się w dobrej jakości widły i zrobienie nakłuć. Nakłucia te nie powinny być zbyt głębokie. Na 10 cm zupełnie wystarczą. Pozwala to trawie na lepsze wchłanianie wody, a co za tym idzie na lepszy rozrost.

Jeżeli w naszym ogrodzie są miejsca gdzie murawa nie jest zbyt dobrej jakości, a wręcz została całkowicie zniszczona przez zimę to powinniśmy dosiać trawę. Po dosianiu trawy na bieżąco musimy podlewać ten odcinek aby w przeciągu 5 tygodni trawa urosła. Równocześnie wraz z pierwszym rozwinięciem się naszej trawy musimy dbać o jej regularnie koszenie. W tym celu niezbędne będzie kosiarka. Ważne aby kosiarka również była przygotowana do sezonu ogrodowego, gdyż koszenie to nie tylko poprawa estetyki trawnika ale przede wszystkim proces dzięki któremu nasza trawa lepiej się rozwija. Ważne aby nie kosić na początku zbyt nisko, gdyż tego typu działanie może spowodować iż trawa nam osłabnie.

Jeżeli możemy sobie pozwolić na system podlewania to powinniśmy z niego skorzystać. Montaż systemu zraszania doskonale zadba o naszą trawę, równomiernie i we właściwych porcjach sprawi iż trawa będzie rosła tak jak powinna.

Ostatnim etapem przygotowania trawnika jest walka z wszelkiego rodzaju chwastami. W tym celu musimy stale monitorować trawnik tak aby w przypadku pojawienia się chwastów szybko zareagować i usunąć je z naszego ogrodu. Podobnie ma się sprawa z kretami. Do ich odstraszania stosujemy metody humanitarne takie jak np. odstraszacz elektroniczny, którego działanie skutecznie przegoni krety z naszego terenu.

Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/